komórkowy, sprzęt elektroniczny i średnią krajową przeciętnego rodaka, zalegającą w kasie z poprzedniego dnia.<br>Zadowolenie ze zdobyczy i kolejny fart tak go zaabsorbowały, że zapomniał o zachowaniu pozorów i nie pokazał się kilka dni w ulubionym pubie, dając jego właścicielowi powody do uzasadnionych podejrzeń....<br>Fart polegał na tym, że zabiegany właściciel nowej kwatery, którego ablucje uzależnione były od dopadnięcia wolnej łazienki między jednym, a drugim użytkownikiem - zostawił w niej na haku koszulę. Czujny nasz wędrowniczek nie omieszkał na wszelki wypadek obmacać owej koszuli, a stwierdziwszy, że jej kieszonka zawiera dowód osobisty tudzież 700 złotych, szybko przełożył zdobycz do własnej kieszeni, po