Typ tekstu: Książka
Autor: Zagajewski Adam
Tytuł: Dzikie czereśnie
Rok wydania: 1992
Lata powstania: 1982-1990
kraj, to nie znaczy wiele.
Niedzielne, czyste popołudnie, z okien
dobywa się muzyka rozmów, Chopin.
W piątek o świcie słychać twarde
uderzenia młotka, przekleństwa i drwiny
robotników. Niepodległy kraj, to nie
znaczy wiele. Nie więcej niż źródło
w kamienistej górskiej kotlinie.

6 LIPCA 1980
Wielkie mocarstwo, kierując się troską
o własne bezpieczeństwo, zajmuje
sąsiedni kraj. Milion uchodźców, wśród
nich kobiety, dzieci i starcy, koczuje
w pobliżu granicy swojej ojczyzny.
Mężczyźni, uzbrojeni w dziewiętnastowieczne
strzelby, idą w góry by walczyć
z szukającym bezpieczeństwa najeźdźcą.
Prezydent innego wielkiego mocarstwa
uśmiecha się ze smutkiem. Europejczycy
przez trzy tygodnie gorączkowo
omawiają rozwój wypadków. Lewicowa
młodzież
kraj, to nie znaczy wiele. <br>Niedzielne, czyste popołudnie, z okien <br>dobywa się muzyka rozmów, Chopin. <br>W piątek o świcie słychać twarde <br>uderzenia młotka, przekleństwa i drwiny <br>robotników. Niepodległy kraj, to nie <br>znaczy wiele. Nie więcej niż źródło <br>w kamienistej górskiej kotlinie.&lt;/&gt; &lt;page nr=33&gt;<br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;6 LIPCA 1980&lt;/&gt;<br>Wielkie mocarstwo, kierując się troską <br>o własne bezpieczeństwo, zajmuje <br>sąsiedni kraj. Milion uchodźców, wśród <br>nich kobiety, dzieci i starcy, koczuje <br>w pobliżu granicy swojej ojczyzny. <br>Mężczyźni, uzbrojeni w dziewiętnastowieczne <br>strzelby, idą w góry by walczyć <br>z szukającym bezpieczeństwa najeźdźcą. <br>Prezydent innego wielkiego mocarstwa <br>uśmiecha się ze smutkiem. Europejczycy <br>przez trzy tygodnie gorączkowo <br>omawiają rozwój wypadków. Lewicowa <br>młodzież
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego