Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Głos Wielkopolski
Nr: 30/12
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1998
sekundy na 24 godziny. W ciągu roku daje to kilka dziesiątych części sekundy i o tyle rok jest dłuższy od podobnego okresu wyznaczonego przez zegary atomowe, które są obecnie podstawą naszej rachuby czasu. Jeżeli różnica pomiędzy wskazaniami tych czasomierzy, a czasem wyznaczonym przez obroty Ziemi w trakcie jednego jej obiegu wokół Słońca przekracza 0,9 sekundy, zapada decyzja o wydłużeniu roku o 1 sekundę. Może to nastąpić w ostatnim dniu czerwca lub grudnia. Od 1972 roku operację tę przeprowadzano zawsze w Sylwestra. Tak więc kiedy zegary wybiją północ, zakończy się rok 1998, a na początek 1999 trzeba będzie jednak poczekać dodatkową
sekundy na 24 godziny. W ciągu roku daje to kilka dziesiątych części sekundy i o tyle rok jest dłuższy od podobnego okresu wyznaczonego przez zegary atomowe, które są obecnie podstawą naszej rachuby czasu. Jeżeli różnica pomiędzy wskazaniami tych czasomierzy, a czasem wyznaczonym przez obroty Ziemi w trakcie jednego jej obiegu wokół Słońca przekracza 0,9 sekundy, zapada decyzja o wydłużeniu roku o 1 sekundę. Może to nastąpić w ostatnim dniu czerwca lub grudnia. Od 1972 roku operację tę przeprowadzano zawsze w Sylwestra. Tak więc kiedy zegary wybiją północ, zakończy się rok 1998, a na początek 1999 trzeba będzie jednak poczekać dodatkową
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego