ranki ociemniałe<br>I wieczór słotny, i noc ciemną,<br>Wiem jedno - Twoje tylko oczy<br>I Twoje ręce są nade mną.<br><br>I w Twoich rąk stuleniu cichym,<br>W różowym domku jasność będzie...<br>Już głowa boli, ręce mdleją -<br>Bez ciebie źle i smutno wszędzie.</><br><br><div type="poem" sex="m"><tit>ZŁE DNIE</><br> "- O, niechaj twoje ręce, ach ileż<br> to wolę, kołyszą mnie, nie szarpią<br> mej biednej miłości..."<br> Paul Verlaine<br><br>We dnie milczę... Usta zaciskam... Jak gdyby nic...<br>Oczy błękit i smutek przymyka<br>I w zmrużeniu mi drży, jak muzyka,<br>Trzepot ramion i uśmiech twych lic.<br><br>Lecz gdy wieczór jesienny i zły<br>Czarnym makiem oczy zasnuje,<br>W szparach źrenic rankiem znajduję