Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
wychodek, który wypala odchody za pomocą mikrofali. Epitafium dla Billa opatentowano pod kryptonimem WO 98/22010.

Wychodne po polsku
Polskie tradycje klozetowe współgrały z europejskimi normami, ale w dwudziestoleciu międzywojennym przybrały patriotyczny kształt dzięki decyzji słynnego higienisty i premiera, Aleksandra Sławoj-Składkowskiego. On to właśnie rozpropagował słynne "sławojki", czyli drewniane wolno stojące wychodki z małym okienkiem w kształcie serduszka. W czasach wczesnogomułkowskich zainstalowano w polskich miastach szalety publiczne, które po roku 1989 przeszły w ręce prywatne i w większości przypadków stały się sklepami lub knajpami, tak jak warszawski pub "Kolor" w parku na Agrykoli. W stolicy ostało się stosunkowo najwięcej szaletów publicznych
wychodek, który wypala odchody za pomocą mikrofali. Epitafium dla Billa opatentowano pod kryptonimem WO 98/22010. <br><br>&lt;tit1&gt;Wychodne po polsku&lt;/tit1&gt;<br>Polskie tradycje klozetowe współgrały z europejskimi normami, ale w dwudziestoleciu międzywojennym przybrały patriotyczny kształt dzięki decyzji słynnego higienisty i premiera, Aleksandra Sławoj-Składkowskiego. On to właśnie rozpropagował słynne "sławojki", czyli drewniane wolno stojące wychodki z małym okienkiem w kształcie serduszka. W czasach wczesnogomułkowskich zainstalowano w polskich miastach szalety publiczne, które po roku 1989 przeszły w ręce prywatne i w większości przypadków stały się sklepami lub knajpami, tak jak warszawski pub "Kolor" w parku na Agrykoli. W stolicy ostało się stosunkowo najwięcej szaletów publicznych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego