się, że mój dom jest niemal wszędzie. Ojciec często był bezrobotny i rozglądał się za pracą, tak więc różnie się układało, w zależności od tego czy miał robotę, czy jej nie miał. Mimo to nie poddawałem się. Pamiętam, że kiedyś zakochałem się w dziewczynie z sąsiedztwa, a niedługo potem ojciec wsiadł ze mną do samochodu i pognał do innego miasta w poszukiwaniu pracy. Wiedziałem, że nigdy więcej mej miłości nie zobaczę. Boże, jaki ja byłem na niego wściekły!".<br><br>Zimny wychów cieląt<br>To matka powiedziała Kevinowi, że teatralna scena jest najlepszym miejscem, gdzie można bezkarnie wyrzucać z siebie złość, frustracje i nienawiść