Typ tekstu: Strona internetowa
Tytuł: gazeta hip-hop pl
Rok wydania: 2005
Lata powstania: 2003-2005
sobie sam, nawet z nalewaniem piwa (najgorsze, że ciepłego). Jedno co trzeba zaznaczyć, że afterparty Słowianin organizował na własną rękę i nie współpracował z agencją robiącą BOTY.

Jednak nie samym piwem człowiek żyje i najważniejsza jest zabawa. Ta była niesamowita.

Wspomnę tylko Noon'a i Stasiaka próbujących swoich sił w breakdance, wspieranych przez Łonę i naturalnie Rymka, który chyba marnuje się jako MC. Wszystko podgrzewane muzyką puszczaną przez Kostka, Twistera i Pandę. Chyba pierwszy raz słyszałem trzy polskie kawałki po rząd w Słowaninie, czyli "Rozmowę" Łony, "Chwile ulotne" Paktofoniki i "Friko" Grammatika.

Do tego cały czas ktoś tańczył, cały czas tworzyły się
sobie sam, nawet z nalewaniem piwa (najgorsze, że ciepłego). Jedno co trzeba zaznaczyć, że afterparty Słowianin organizował na własną rękę i nie współpracował z agencją robiącą BOTY.<br><br>Jednak nie samym piwem człowiek żyje i najważniejsza jest zabawa. Ta była niesamowita.<br><br>Wspomnę tylko Noon'a i Stasiaka próbujących swoich sił w breakdance, wspieranych przez Łonę i naturalnie Rymka, który chyba marnuje się jako MC. Wszystko podgrzewane muzyką puszczaną przez Kostka, Twistera i Pandę. Chyba pierwszy raz słyszałem trzy polskie kawałki po rząd w Słowaninie, czyli "Rozmowę" Łony, "Chwile ulotne" Paktofoniki i "Friko" Grammatika.<br><br>Do tego cały czas ktoś tańczył, cały czas tworzyły się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego