Typ tekstu: Książka
Autor: Musierowicz Małgorzata
Tytuł: Dziecko piątku
Rok: 1993
ustalone zwyczaje, a w dodatku nigdy nie mogli uzgodnić wspólnego stanowiska. W efekcie to on, Grzegorz, musiał wpadać z Gabrysią do nich i otóż właśnie ostatnio, wskutek nawału pracy, trochę o tych wizytach zapomniał. Teraz, patrząc za oddalającym się obcym człowiekiem, poczuł się winny - było w tym jegomościu coś budzącego współczucie. Ojciec Grzegorza był, co prawda, zupełnie innym typem starszego pana, zaś stryj Cyryl należał do spokojnych, zorganizowanych pedantów. W gruncie rzeczy radzili sobie świetnie, opiekując się Elką, i chyba wcale go tam nie potrzebowali - to raczej on potrzebował ich widoku. Nagle musiał się przekonać, że wszystko u nich w porządku
ustalone zwyczaje, a w dodatku nigdy nie mogli uzgodnić wspólnego stanowiska. W efekcie to on, Grzegorz, musiał wpadać z Gabrysią do nich i otóż właśnie ostatnio, wskutek nawału pracy, trochę o tych wizytach zapomniał. Teraz, patrząc za oddalającym się obcym człowiekiem, poczuł się winny - było w tym jegomościu coś budzącego współczucie. Ojciec Grzegorza był, co prawda, zupełnie innym typem starszego pana, zaś stryj Cyryl należał do spokojnych, zorganizowanych pedantów. W gruncie rzeczy radzili sobie świetnie, opiekując się Elką, i chyba wcale go tam nie potrzebowali - to raczej on potrzebował ich widoku. Nagle musiał się przekonać, że wszystko u nich w porządku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego