potrafi wykraczać poza materię, poza samego człowieka, w pewnym sensie. Schodzimy w naszych badaniach do cząstek subatomowych, wznosimy się do świata galaktyk i supergalaktyk, badamy własny organizm; naszą wiedzę potrafimy wykorzystać do podporządkowywania sobie środowiska, a nawet - w pewnym zakresie - własnego ciała. A wszystko wskazuje, że to dopiero początek. Spójrzmy wstecz, co z tych rzeczy istniało 300 lat temu, i wybiegnijmy myślą naprzód, co jeszcze będzie za lat tysiąc lub dziesięć tysięcy?<br>Ale nasza myśl nie zadowala się podporządkowywaniem sobie materialnego świata. Stawiamy pytania jeszcze bardziej dogłębne, jeszcze bardziej wszechprzenikające.<br>Może kiedyś dowiem się, jak się tu wziąłem na ziemi, ale