proc. głosów uzyskała większe poparcie niż wszyscy partyjni kandydaci razem wzięci. Tym samym żona obecnego prezydenta, osoba programowo apolityczna, stała się ważnym punktem odniesienia dla wszystkich, którzy chcą w tym wyścigu wystartować, rzuciła wyzwanie profesjonalnym politykom. Stosunek Jolanty Kwaśniewskiej do propozycji, którą złożyła jej opinia publiczna, był z początku dość wstrzemięźliwy i luźny, z czasem zaczęła coraz poważniej rozważać, czy aby nie zastąpić męża na stanowisku i sprowadzić obecnego prezydenta do roli osoby towarzyszącej. Czym bliżej końca roku, tym deklaracje stawały się wyraźniejsze, a wypowiedzi coraz bardziej polityczne i zdecydowane. Jak mówi sama Jolanta Kwaśniewska, ma ona naturę prymusa i do