Typ tekstu: Książka
Autor: Szpotański Janusz
Tytuł: Zebrane utwory poetyckie
Rok wydania: 1990
Lata powstania: 1951-1989
narodu,
sjonistą był jednak
podszyty od spodu.
Gdy takich hultajów
zebrało się troje,
ach, drżyjcie, Polacy,
ach, trwóżcie się, goje!
Bo Żydy chcą zrobić
nam Finis Poloniae
i kraj nasz zamienić
w judejską kolonię!

Bez przeszkód żydowska
rozwija się akcja,
bo kler ją popiera
i czarna reakcja,
już mają swe wtyczki
i w rządzie, i w KC,
do spisku się wszyscy
włączyli gęgacze,
a także studenci,
sztubaki i chule
na zgubę swą sojusz
zawarli ze Srulem.

Gdy wokół się głośne
rozlega gęganie,
w umyśle słuchacza
powstaje pytanie:
A gdzie jest Łupaszka?
Gdzie podział się on?
Czy strzał kabewiaka
zgotował mu zgon
narodu,<br>sjonistą był jednak<br>podszyty od spodu.<br>Gdy takich hultajów<br>zebrało się troje,<br>ach, drżyjcie, Polacy,<br>ach, trwóżcie się, goje!<br>Bo Żydy chcą zrobić<br>nam Finis Poloniae<br>i kraj nasz zamienić<br>w judejską kolonię!<br><br>Bez przeszkód żydowska<br>rozwija się akcja,<br>bo kler ją popiera<br>i czarna reakcja,<br>już mają swe wtyczki<br>i w rządzie, i w KC,<br>do spisku się wszyscy<br>włączyli gęgacze,<br>a także studenci,<br>sztubaki i chule<br>na zgubę swą sojusz<br>zawarli ze Srulem.<br><br>Gdy wokół się głośne<br>rozlega gęganie,<br>w umyśle słuchacza<br>powstaje pytanie:<br>A gdzie jest Łupaszka?<br>Gdzie podział się on?<br>Czy strzał kabewiaka<br>zgotował mu zgon
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego