trójkę. Feliks i Aya spali, a Rita, jak niańka w dziecinnym pokoju, siedziała i patrzyła na nich. Feliks leżał zazwyczaj bez ruchu, więc Aya mogła się naprawdę wyspać.<br><br><br>Feliks umarł w nocy z dwudziestego trzeciego na dwudziestego czwartego czerwca. Ich związek trwał dokładnie dwanaście lat. Na początku i na końcu wybuchały kolorowe fajerwerki. Po pewnym czasie Aya doszła do wniosku, że ten fakt powinien ją uszczęśliwiać. Miała prawo sądzić, że ich miłość zaplanowali bogowie i dlatego ona i Feliks w pewnym sensie osiągnęli spełnienie.<br>Tej nocy Aya musiała być na balu, świętojańskich misteriach w hospicjum "Autostradą Wśród Chmur".<br>- Biedne dziecko, może