Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 20
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
szczytu zwieźli ją na wózku górskim ratownicy GOPR. - W tym przypadku turystka miała odpowiednia obuwie. Niestety, mimo to wystarczyła chwila nieuwagi... - dodaje Janusz Kapłon z Grupy Podhalańskiej GOPR.
fig.



Waga i odwaga

Niepozorny, cichy, zamknięty w sobie, ale dla maluchów w domu dziecka prawdziwy autorytet. Drobnej budowy dwudziestolatek, Adam Liana, wychowanek zakopiańskiej "Patrii", nie ma sobie równych we wspinaczce sportowej na terenie całej Polski.
O swoim dzieciństwie Adam niechętnie mówi. Urodził się w Gorlicach. Zajmowała się nim babcia. Miał dziesięć lat, kiedy trafił do domu dziecka w Zakopanem. Na temat ojca trudno mu coś powiedzieć, mama jest chora, przebywa teraz w
szczytu zwieźli ją na wózku górskim ratownicy GOPR. - W tym przypadku turystka miała odpowiednia obuwie. Niestety, mimo to wystarczyła chwila nieuwagi... - dodaje Janusz Kapłon z Grupy Podhalańskiej GOPR.<br>&lt;au&gt;fig.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Waga i odwaga&lt;/tit&gt;<br><br>Niepozorny, cichy, zamknięty w sobie, ale dla maluchów w domu dziecka prawdziwy autorytet. Drobnej budowy dwudziestolatek, Adam Liana, wychowanek zakopiańskiej "Patrii", nie ma sobie równych we wspinaczce sportowej na terenie całej Polski.<br>O swoim dzieciństwie Adam niechętnie mówi. Urodził się w Gorlicach. Zajmowała się nim babcia. Miał dziesięć lat, kiedy trafił do domu dziecka w Zakopanem. Na temat ojca trudno mu coś powiedzieć, mama jest chora, przebywa teraz w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego