opowiadania, Warszawa 1987, s. 9.<br><br><page nr=296> <tit>Poszli nasi w bój bez broni...</><br>W powieści Kazimierza Wybranowskiego Dziedzictwo demonicznie przedstawiony Henryk Culmer, jeden z przywódców masonerii, całkowicie podporządkowanej Żydom, mówi z pogardą o Polakach, "że bez przerwy urządzaliby jubileusze, rocznice, zjazdy, obchody, pochody; staraliby się, aby ta biedna Polska, co się tyle wycierpiała, miała co dzień jakąś przyjemność". Trzeba ich tylko pchać stale "do krwawych manifestacji, żeby dali się zarzynać i zarzynali Polskę. Tak jak zrobiliśmy w 63 roku. I w tym jednym roku uszliśmy naprzód więcej niż przez trzydzieści lat poprzednich.<br>A im przybywa jeszcze jedna rocznica do obchodzenia".<br>Dziedzictwo, wydane po