nie istnieje. To już zostało stwierdzone. (Patrz "Pani" nr 3/92). Bo : a to nie mam mieszkania, nie zwiedziłam jeszcze świata, nie mogę stracić figury, jeszcze jestem za młoda, to znowu mam za małe mieszkanie... i tak dalej. Zawsze jest za wcześnie<br>A jednak dzieci się rodzą; zaplanowane, z przypadku, wyczekiwane. Przychodzi kiedyś dzień, w którym większość z nas powie: "Jestem w ciąży", i zareaguje... no właśnie - odmiennie, na swój sposób, ale często podobnie. Trzymajmy się zatem przyjętego we wspomnianym numerze naszego pisma podziału na kobiety naturalne, wszystkowiedzące i naiwne.<br>NATURALNE<br> Najpóźniej w rok po ślubie sprawią mężowi te niespodziankę i