1980 roku pt.: "Nowa Partia Ludowa" znalazłem następujące zdanie: "Rząd USA stał się grupą interesów, a Partia Demokratyczna jest jego wyrazicielką". George Will - gorący zwolennik prezydenta Reagana i jeszcze bardziej zajadły przeciwnik Cartera, nie przywiązywał, zdaje się, nadmiernej wagi do swego spostrzeżenia. A przecież tu właśnie, a nie gdzie indziej wydaje się być pies pogrzebany. Wykrycie związków przyczynowych między przemianami obyczajowymi, nowymi prądami politycznymi i ich oddziaływaniem na instytucje demokracji kapitalistycznej - a nową technologią, która zrewolucjonizowała produkcję i usługi, powinno stanowić klucz do zrozumienia obecnego stanu Zachodu. Jednocześnie rzuci to nam dodatkowo światło na przebieg ostatnich wyborów prezydenckich w Ameryce.<br>W