Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
poza którym nastanie cisza krzyku... A w niej popłynie srebrzysty strumień Bożej pieśni... No i wyszliśmy z koncertu... nie chcieliśmy (dlaczego mówię w liczbie mnogiej... tak, to było ważne... dlaczego, jeszcze nie wiem - że byliśmy we dwóch przy tym przeżyciu)... Znowu zaplątaliśmy się w labiryncie jarmarcznych straganów - i różne muzyki wydzierały się bezsilnie i śmiesznie z różnych, w różnych miejscach wiszących głośników. Marek powiedział: - Wszystkie te przygotowania sprawiają wrażenie, jakby... i szuka słowa.

"Jakby wieczorem miała wybuchnąć wojna" - dopowiadam bezmyślnie. "Nie... - mówi Marek. - Jakby miało nastąpić jakieś święto, które się nie spełni..."
3 lipca 1998
Jednak spełnia się święto... Muzyka łomoce
poza którym nastanie cisza krzyku... A w niej popłynie srebrzysty strumień Bożej pieśni... No i wyszliśmy z koncertu... nie chcieliśmy (dlaczego mówię w liczbie mnogiej... tak, to było ważne... dlaczego, jeszcze nie wiem - że byliśmy we dwóch przy tym przeżyciu)... Znowu zaplątaliśmy się w labiryncie jarmarcznych straganów - i różne muzyki wydzierały się bezsilnie i śmiesznie z różnych, w różnych miejscach wiszących głośników. Marek powiedział: - Wszystkie te przygotowania sprawiają wrażenie, jakby... i szuka słowa.<br> &lt;page nr=187&gt;<br> "Jakby wieczorem miała wybuchnąć wojna" - dopowiadam bezmyślnie. "Nie... - mówi Marek. - Jakby miało nastąpić jakieś święto, które się nie spełni..."<br> 3 lipca 1998<br> Jednak spełnia się święto... Muzyka łomoce
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego