Typ tekstu: Książka
Autor: Dzik Jerzy
Tytuł: Dzieje życia na ziemi
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1993
zrozumiały dla nich sposób, trzeba przejść zgoła odmienną drogę od faktów do interpretacji niż ta, której używają.
Paleontolodzy nie dysponują żywymi osobnikami i populacjami, lecz ich szczątkami.
Wpływa to bardzo na sposoby wnioskowania.
Populacja kopalna O ile biolog w swojej rutynowej pracy pobiera próbki z żywej populacji, o tyle paleontolog wygrzebuje je z cmentarza. Co stałoby się, gdybyśmy do wnioskowania o strukturze żywej populacji z dawnych epok zastosowali standardowe metody biologii? Byłoby to tak, jakbyśmy chcieli wnioskować o strukturze wiekowej i zdrowotnej populacji ludzi żyjących w Warszawie, badając nieboszczyków spoczywających na cmentarzu Powązkowskim. Okaże się wówczas, że przeciętny warszawiak jest starcem
zrozumiały dla nich sposób, trzeba przejść zgoła odmienną drogę od faktów do interpretacji niż ta, której używają.<br>Paleontolodzy nie dysponują żywymi osobnikami i populacjami, lecz ich szczątkami.<br>Wpływa to bardzo na sposoby wnioskowania.<br>Populacja kopalna O ile biolog w swojej rutynowej pracy pobiera próbki z żywej populacji, o tyle paleontolog wygrzebuje je z cmentarza. Co stałoby się, gdybyśmy do wnioskowania o strukturze żywej populacji z dawnych epok zastosowali standardowe metody biologii? Byłoby to tak, jakbyśmy chcieli wnioskować o strukturze wiekowej i zdrowotnej populacji ludzi żyjących w Warszawie, badając nieboszczyków spoczywających na cmentarzu Powązkowskim. Okaże się wówczas, że przeciętny warszawiak jest starcem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego