wszystkim, ale utrzymanie państwa swoje kosztować musi"&lt;/&gt;. - Jak chce się mieć demokrację, to trzeba płacić - podkreśla.<br>&lt;au&gt;FOT. ADAM KARDASZ&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Araby drogo sprzedane&lt;/&gt;<br><br>Ponad tysiąc osób - przedstawicieli arabskich rodzin arystokratycznych, biznesmenów i pasjonatów - brało udział w corocznej aukcji polskich koni arabskich - Pride of Poland - w &lt;name type="place"&gt;Janowie Podlaskim&lt;/&gt;. Tegoroczna 35. aukcja była wyjątkowa nie tylko z powodu jubileuszu. Państwowe stadniny z &lt;name type="place"&gt;Janowa&lt;/&gt;, &lt;name type="place"&gt;Białki&lt;/&gt; i &lt;name type="place"&gt;Michałowa&lt;/&gt; sprzedawały najlepsze klacze, aby uczcić odbywający się w tym roku w &lt;name type="place"&gt;Warszawie&lt;/&gt; kongres &lt;name type="org"&gt;Światowej Organizacji Konia Arabskiego&lt;/&gt;. Z 27 wystawionych klaczy sprzedano 18, łącznie za ponad milion euro. To więcej niż przed rokiem, gdy na aukcji zarobiono 830