Typ tekstu: Książka
Autor: Iredyński Ireneusz
Tytuł: Dzień oszusta. Człowiek epoki
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1962
chwilę - powiedziałem biorąc banknot.
Skinęła głową. W przedpokoju włożyłem płaszcz; przez chwilę stałem w półmroku. Potem machnąłem ręką, mimo że Maria nie mogła zobaczyć tego gestu. Otworzyłem drzwi. Po poręczy z krzykiem zjeżdżało dwóch malców.
Idąc wśród bloków myślisz z zadowoleniem o zarobionych pieniądzach. Wiesz, że pod tym względem masz wyjątkowo dobry dzień. Jesteś również zadowolony z ruchu, którym schowałeś banknot do kieszeni. Dochodzisz do wniosku, że Maria mogłaby być żoną antykwariusza; nie potrafiliby się jednak porozumieć. Nie jesteś zdecydowany, czy przyjdziesz tu wieczorem. Przypominasz sobie zdjęcie matki, która umarła, gdy miałeś kilka dni. Doszukujesz się podobieństwa pomiędzy nią a Marią
chwilę - powiedziałem biorąc banknot.<br>Skinęła głową. W przedpokoju włożyłem płaszcz; przez chwilę stałem w półmroku. Potem machnąłem ręką, mimo że Maria nie mogła zobaczyć tego gestu. Otworzyłem drzwi. Po poręczy z krzykiem zjeżdżało dwóch malców.<br>Idąc wśród bloków myślisz z zadowoleniem o zarobionych pieniądzach. Wiesz, że pod tym względem masz wyjątkowo dobry dzień. Jesteś również zadowolony z ruchu, którym schowałeś banknot do kieszeni. Dochodzisz do wniosku, że Maria mogłaby być żoną antykwariusza; nie potrafiliby się jednak porozumieć. Nie jesteś zdecydowany, czy przyjdziesz tu wieczorem. Przypominasz sobie zdjęcie matki, która umarła, gdy miałeś kilka dni. Doszukujesz się podobieństwa pomiędzy nią a Marią
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego