czy trzy...<br>- ...A to wszystko <gap><br>- Pierwsze gimnazjum, no, i był w prywatnej szkole, i też nie zdał, to <gap> to sponsorował, teraz płaci za tą szkolę, bo tam mieszka, trzy tysiące miesięcznie się płaci, u księży jakichś, tam pod ruską granicą, wiesz <gap> nie, właśnie, nie, nie, to chyba dobrze, dobrze tam wykładają, ale nie, nie ma takiego rygoru, wiesz. No, ale w każdym bądź razie zadowolony jest podobno, nie jeżdżą tam do niego, wiesz...<br>- Daj piciu.<br>- Wiesz, co mi twój kubek spadł za łóżko. Wiesz, to ci dam w innym kubku, bo tamtego kubka nie mogę wyciągnąć, jak tata przyjedzie to będzie