Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 07.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 07.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
do Iraku. Bułgarski batalion piechoty, liczący około 480 żołnierzy, stacjonuje w polskiej strefie.
- Bułgaria jest solidnym państwem o przewidywalnej polityce zagranicznej i nie zmieni swojego stanowiska - oświadczył bułgarski minister spraw zagranicznych Solomon Passy. Nie wykluczył on jednak możliwości podjęcia rozmów z porywaczami.
W Sofii powołano sztab kryzysowy. Własne kontakty próbuje wykorzystać partia mniejszości tureckiej. O modły w intencji zakładników zaapelowali do muzułmanów zwierzchnicy miejscowego islamskiego związku wyznaniowego.
Eksperci obawiają się jednak, że szanse zakładników na przeżycie są niewielkie. Ugrupowanie al-Tawhid uchodzi za wyjątkowo bezwzględne. Kieruje się motywami ideologicznymi, zapewne nie zadowoli się więc przyjęciem okupu. Ma już na koncie ścięcie
- Bułgaria jest solidnym państwem o przewidywalnej polityce zagranicznej i nie zmieni swojego stanowiska - oświadczył bułgarski minister spraw zagranicznych Solomon Passy. Nie wykluczył on jednak możliwości podjęcia rozmów z porywaczami.
W Sofii powołano sztab kryzysowy. Własne kontakty próbuje wykorzystać partia mniejszości tureckiej. O modły w intencji zakładników zaapelowali do muzułmanów zwierzchnicy miejscowego islamskiego związku wyznaniowego.
Eksperci obawiają się jednak, że szanse zakładników na przeżycie są niewielkie. Ugrupowanie al-Tawhid uchodzi za wyjątkowo bezwzględne. Kieruje się motywami ideologicznymi, zapewne nie zadowoli się więc przyjęciem okupu. Ma już na koncie ścięcie
do <name type="place">Iraku</>. Bułgarski batalion piechoty, liczący około 480 żołnierzy, stacjonuje w polskiej strefie.<br><q><transl>- Bułgaria jest solidnym państwem o przewidywalnej polityce zagranicznej i nie zmieni swojego stanowiska</></> - oświadczył bułgarski minister spraw zagranicznych <name type="person">Solomon Passy</>. Nie wykluczył on jednak możliwości podjęcia rozmów z porywaczami.<br>W <name type="place">Sofii</> powołano sztab kryzysowy. Własne kontakty próbuje wykorzystać partia mniejszości tureckiej. O modły w intencji zakładników zaapelowali do muzułmanów zwierzchnicy miejscowego islamskiego związku wyznaniowego.<br>Eksperci obawiają się jednak, że szanse zakładników na przeżycie są niewielkie. Ugrupowanie <name type="org">al-Tawhid</> uchodzi za wyjątkowo bezwzględne. Kieruje się motywami ideologicznymi, zapewne nie zadowoli się więc przyjęciem okupu. Ma już na koncie ścięcie
