żadnej, taka to aż się prosi... <br><page nr=168> E, pani jest za dobra, każdego by pani przygarnęła, ale co dziwka, to dziwka. Prawda, Marysiu? Niech pani lepiej uważa. Takim za grosz nie można ufać. Okradnie panią albo co innego.<br>Teraz pani mówi, że przesada, ale ostrożnym lepiej być. Żebym ja tylko nie wykrakał. Prawda, Marysiu?<br>Dziecko kochane, ty jeszcze młoda jesteś, życia nie znasz. Lekkomyślna jesteś, a ja ci mówię, dziwce ufać nie wolno.<br>Nie kłóć się ze mną, słuchaj starszych. Dziwce nie ufaj. Tak jak i Żydowi. Żyd na pieniądze zawsze chytry, ani się obejrzysz, a w samych, uchowaj Boże, majtkach zostaniesz