Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
dopiero w lipcu br., przy okazji kontroli prowadzonej przez NIK.

- Dopóki 100 proc. akcji Żeglugi Polskiej należało do PŻM - wyjaśnia konsekwencje transakcji Dariusz Marzec, podsekretarz stanu w MSP - ŻP była państwową osobą prawną i każda większa operacja na jej majątku wymagała zgody MSP. Wystarczyło sprzedać jedną akcję i już ten wymóg nie obowiązywał. W tym momencie wiemy tylko, że złamane zostało prawo, ale jeżeli ktoś chciał wyłączyć Skarb Państwa z decyzji, to w jakimś celu to robił.

To może oznaczać, że nie tylko jedna akcja, ale i statki z grupy ŻP nie są już własnością państwa. Pewne jest, że Brzezicki, dokonując
dopiero w lipcu br., przy okazji kontroli prowadzonej przez NIK.<br><br>- Dopóki 100 proc. akcji Żeglugi Polskiej należało do PŻM - wyjaśnia konsekwencje transakcji Dariusz Marzec, podsekretarz stanu w MSP - ŻP była państwową osobą prawną i każda większa operacja na jej majątku wymagała zgody MSP. Wystarczyło sprzedać jedną akcję i już ten wymóg nie obowiązywał. W tym momencie wiemy tylko, że złamane zostało prawo, ale jeżeli ktoś chciał wyłączyć Skarb Państwa z decyzji, to w jakimś celu to robił.<br><br>To może oznaczać, że nie tylko jedna akcja, ale i statki z grupy ŻP nie są już własnością państwa. Pewne jest, że Brzezicki, dokonując
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego