Górze telefony, więc pokrywają oni telefoniczne rachunki. Fokszan zapewnia jednak, że członkowie partii nie korzystają z telefonów parlamentu. - Mamy swoje - argumentuje. <br>W tym samym miejscu jest też gorzowskie biuro posła PiS Kazimierza Marcinkiewicza i siedziba jego partii - kiedyś było to jedno mieszkanie. Oba podmioty mają z miastem oddzielne umowy na wynajem powierzchni, ale już rozliczanie telefonów może budzić wątpliwości. Na oficjalnej stronie PiS numery telefonu lubuskiego zarządu partii pokrywają się z telefonami biura posła. <br>- To jakaś pomyłka. Mamy oddzielne telefony - zapewnia poseł. <br>Marszałek Józef Zych zielonogórską siedzibę też wynajmuje drzwi w drzwi z partią. - Za ten wynajem nie płacimy nic - mówi