Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
dojmującą zapaść cywilizacyjną. W czasie akcji rekrutacyjnej na wyższe uczelnie w ogóle nie natrafiam na kandydatów ze środowiska chłopskiego. Nie mogą ubiegać się o studia wyższe, bo zwykle nie kończą szkół średnich - ich rodzin zwyczajnie nie stać na opłacanie dojazdu do szkoły. Tacy ludzie będą mieć później dojmujące poczucie krzywdy wynikłe z przekonania, że w stosownym momencie zostali pozbawieni szansy. To samo da się wyczytać z konfliktu między młodymi mieszkańcami blokowisk a studentami, o czym świadczą niedawne wydarzenia w Łodzi - idziemy bić studentów, bo to ci, którym się udało.

W przypadku inteligencji sprawa jest bardziej skomplikowana. Samo pojęcie inteligencji nie ma
dojmującą zapaść cywilizacyjną. W czasie akcji rekrutacyjnej na wyższe uczelnie w ogóle nie natrafiam na kandydatów ze środowiska chłopskiego. Nie mogą ubiegać się o studia wyższe, bo zwykle nie kończą szkół średnich - ich rodzin zwyczajnie nie stać na opłacanie dojazdu do szkoły. Tacy ludzie będą mieć później dojmujące poczucie krzywdy wynikłe z przekonania, że w stosownym momencie zostali pozbawieni szansy. To samo da się wyczytać z konfliktu między młodymi mieszkańcami blokowisk a studentami, o czym świadczą niedawne wydarzenia w Łodzi - idziemy bić studentów, bo to ci, którym się udało.<br><br>W przypadku inteligencji sprawa jest bardziej skomplikowana. Samo pojęcie inteligencji nie ma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego