niego uwagi. - Pewnikiem słyszeliście? Prowadźcie tedy do waszego dowódcy, do seniora, bo z równymi sobie przywykłem rozmawiać!<br> Pancerni nie zareagowali, ale wyraz ich twarzy stawał się coraz bardziej niesympatyczny, a żelazne rękawice coraz mocniej zaciskały się na ozdobnych tręzlach. Jaskier najwyraźniej tego nie dostrzegał.<br>- No, cóż to z wami? - zapytał wyniośle. - Czego się tak gapicie, rycerzu? Tak, do was mówię, panie słupie czarny! Czemu miny robicie? Ktoś wam powiedział, że jeśli zmrużycie oczy i wysuniecie w przód dolną szczękę, będziecie wyglądać po męsku, mężnie, dostojnie i groźnie? Nabrał was ten ktoś. Wyglądacie na kogoś, kto od tygodnia nie miał szczęścia porządnie