Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 02.20 (8)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
bodźcem dla inwestorów zagranicznych jest stabilność polityczna i makroekonomiczna. Nie szkodzić to także nie uruchamiać "spec-programów" pobudzania eksportu. Programy takie oznaczają zawsze silne subwencjonowanie, czyli powiększanie krajowego obiegu pieniężnego, a więc wzrost importu. Wynika to z naszych wskaźników elastyczności handlu zagranicznego w ostatnich pięciu latach. Dla importu wskaźnik taki wynosi około 1, co oznacza, że wzrost dochodów o jeden procent powoduje jednoprocentowy przyrost importu. Natomiast dla eksportu wskaźnik ten wynosi ok. 0,5, co znaczy, że każdy procent przyrostu PKB powiększa wolumen eksportu jedynie o 0,5 proc. Nie przypadkiem zatem w latach 1995-1997, czyli w okresie pobudzania gospodarki
bodźcem dla inwestorów zagranicznych jest stabilność polityczna i makroekonomiczna. Nie szkodzić to także nie uruchamiać "spec-programów" pobudzania eksportu. Programy takie oznaczają zawsze silne subwencjonowanie, czyli powiększanie krajowego obiegu pieniężnego, a więc wzrost importu. Wynika to z naszych wskaźników elastyczności handlu zagranicznego w ostatnich pięciu latach. Dla importu wskaźnik taki wynosi około 1, co oznacza, że wzrost dochodów o jeden procent powoduje jednoprocentowy przyrost importu. Natomiast dla eksportu wskaźnik ten wynosi ok. 0,5, co znaczy, że każdy procent przyrostu PKB powiększa wolumen eksportu jedynie o 0,5 proc. Nie przypadkiem zatem w latach 1995-1997, czyli w okresie pobudzania gospodarki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego