Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
w sobotę pracuje się normalnie, trzej hadżowie nie dostrzegli księżyca o zmroku.
Rozmawialiśmy z sobą jeszcze kilka godzin, wygasały kolejno światełka w małych domkach - odbijające się w wodzie, malajska dziewczyna nalewała nam herbatę do małych czarek. Dziwnie się to wszystko układa na tym świecie, to, co usłyszałem, było pożywką dla wyobraźni.
Kiedy świat pogrążył się w wojennej zawierusze, ci obaj lekarze, którzy teraz współpracują z sobą i widują się co najmniej raz dziennie, znaleźli się na froncie. Tyle tylko, że wtedy ten front ich rozdzielał. Był to czas zabijania, a nie leczenia. Doktor Franks jako malariolog wojskowy przebywał w Indiach i
w sobotę pracuje się normalnie, trzej hadżowie nie dostrzegli księżyca o zmroku.<br> Rozmawialiśmy z sobą jeszcze kilka godzin, wygasały kolejno światełka w małych domkach - odbijające się w wodzie, malajska dziewczyna nalewała nam herbatę do małych czarek. Dziwnie się to wszystko układa na tym świecie, to, co usłyszałem, było pożywką dla wyobraźni.<br> Kiedy świat pogrążył się w wojennej zawierusze, ci obaj lekarze, którzy teraz współpracują z sobą i widują się co najmniej raz dziennie, znaleźli się na froncie. Tyle tylko, że wtedy ten front ich rozdzielał. Był to czas zabijania, a nie leczenia. Doktor Franks jako malariolog wojskowy przebywał w Indiach i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego