Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
zaszło i jak się tam znalazłam.
Laura i Jo wymknęły się z mieszkania, kiedy obaj mężczyźni jeszcze spali. Z trudem doczłapały jakoś do taksówki, która zawiozła je do domu.
- Jeszcze dwa dni szumiało mi w głowie - mówi Laura. - Miałam obolały kark i posmak środków chemicznych w ustach. Każda z nas wypiła po trzy tequile, ale przecież ta ilość alkoholu nie mogła wywołać aż takich sensacji. Ci mężczyźni dodali nam czegoś do drinków - to było jedyne wytłumaczenie.
W 1998 roku, po licznych doniesieniach prasowych, rząd brytyjski zainteresował się rohypnolem - środkiem uspokajającym, którego gwałciciele używali do ubezwłasnowolnienia kobiet, które następnie gwałcili. Brytyjskie Ministerstwo
zaszło i jak się tam znalazłam.<br>Laura i Jo wymknęły się z mieszkania, kiedy obaj mężczyźni jeszcze spali. Z trudem doczłapały jakoś do taksówki, która zawiozła je do domu. <br>- Jeszcze dwa dni szumiało mi w głowie - mówi Laura. - Miałam obolały kark i posmak środków chemicznych w ustach. Każda z nas wypiła po trzy tequile, ale przecież ta ilość alkoholu nie mogła wywołać aż takich sensacji. Ci mężczyźni dodali nam czegoś do drinków - to było jedyne wytłumaczenie. <br>W 1998 roku, po licznych doniesieniach prasowych, rząd brytyjski zainteresował się rohypnolem - środkiem uspokajającym, którego gwałciciele używali do ubezwłasnowolnienia kobiet, które następnie gwałcili. Brytyjskie Ministerstwo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego