Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
lat od koronacji Bolesława Chrobrego na króla Polski.
Na czterech nogach
JAGIENKA WILCZAK
Z badań wynika, że człowiek cywilizowany korzysta w ciągu dnia przeciętnie z siedmiu krzeseł
To, żeby pół świata posadzić na krzesłach z własnej fabryki, nie przeszło im przez głowę, gdy zaczynali. Dziś o krzesłach wiedzą prawie wszystko, wyprodukowali ich blisko 8 mln.
Kiedy w Polsce rodził się kapitalizm, Jerzy Krzanowski gotował w restauracji w Izraelu. Ukończył świeżo Technikum Gastronomiczne w Iwoniczu Zdroju, zdał nawet na Politechnikę Świętokrzyską, ale studiów nie rozpoczął. Pojechał na saksy. - Wybrałem gastronomika, choć byłem olimpijczykiem z matematyki, żeby sobie ułatwić życie - przyznaje szczerze. Dodaje
Na czterech nogach
JAGIENKA WILCZAK
Z badań wynika, że człowiek cywilizowany korzysta w ciągu dnia przeciętnie z siedmiu krzeseł
To, żeby pół świata posadzić na krzesłach z własnej fabryki, nie przeszło im przez głowę, gdy zaczynali. Dziś o krzesłach wiedzą prawie wszystko, wyprodukowali ich blisko 8 mln.
Kiedy w Polsce rodził się kapitalizm, Jerzy Krzanowski gotował w restauracji w Izraelu. Ukończył świeżo Technikum Gastronomiczne w Iwoniczu Zdroju, zdał nawet na Politechnikę Świętokrzyską, ale studiów nie rozpoczął. Pojechał na saksy. - Wybrałem gastronomika, choć byłem olimpijczykiem z matematyki, żeby sobie ułatwić życie - przyznaje szczerze. Dodaje
lat od koronacji Bolesława Chrobrego na króla Polski.</><br><br><div type="art"><br><tit>Na czterech nogach</><br><br><au>JAGIENKA WILCZAK</><br><br>Z badań wynika, że człowiek cywilizowany korzysta w ciągu dnia przeciętnie z siedmiu krzeseł<br>To, żeby pół świata posadzić na krzesłach z własnej fabryki, nie przeszło im przez głowę, gdy zaczynali. Dziś o krzesłach wiedzą prawie wszystko, wyprodukowali ich blisko 8 mln. <br>Kiedy w Polsce rodził się kapitalizm, Jerzy Krzanowski gotował w restauracji w Izraelu. Ukończył świeżo Technikum Gastronomiczne w Iwoniczu Zdroju, zdał nawet na Politechnikę Świętokrzyską, ale studiów nie rozpoczął. Pojechał na <orig>saksy</>. - Wybrałem <orig>gastronomika</>, choć byłem olimpijczykiem z matematyki, żeby sobie ułatwić życie - przyznaje szczerze. Dodaje
