Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 11
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1976
mą (na którą wezwano nas) zaczął w osobnym pokoju działać "punkt rozmów indywidualnych". Oficerowie prowadzący te rozmowy (jak je ściślej określić? Posłuchania?) wiedzieli sporo o swoich rozmówcach i często - nie wiem czy celowo - dawali to do zrozumienia. Wyglądało to tak: wychodzi stamtąd jeden z nas, kilkunastoosobowa grupa otacza go i wypytuje "no i czego chcieli?". Ów opowiada: "Pyta mnie: 'na wojnie byliście'? - 'W AK'. - 'A w wojsku?' - 'Nie'. - 'A dlaczego?' - 'A bo siedziałem w więzieniu'. - 'A za co?' - 'Za organizację nielegalną. Bo walczyliśmy o socjalizm o humanistycznym obliczu. Bo za Bieruta to było inaczej'". Po chwili wychodzi następny, słuchacze ruszają po
mą (na którą wezwano nas) zaczął w osobnym pokoju działać "punkt rozmów indywidualnych". Oficerowie prowadzący te rozmowy (jak je ściślej określić? Posłuchania?) wiedzieli sporo o swoich rozmówcach i często - nie wiem czy celowo - dawali to do zrozumienia. Wyglądało to tak: wychodzi stamtąd jeden z nas, kilkunastoosobowa grupa otacza go i wypytuje "<q>no i czego chcieli?</>". Ów opowiada: "<q>Pyta mnie: 'na wojnie byliście'? - 'W AK'. - 'A w wojsku?' - 'Nie'. - 'A dlaczego?' - 'A bo siedziałem w więzieniu'. - 'A za co?' - 'Za organizację nielegalną. Bo walczyliśmy o socjalizm o humanistycznym obliczu. Bo za Bieruta to było inaczej'"</>. Po chwili wychodzi następny, słuchacze ruszają po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego