Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
czas był niespokojny, każdy z przybyłych miał pod ręką muszkiet do obrony. Trudno jednak było sprostać furii napierających Indian. Wydawało się już, że nie ma nadziei na przetrwanie, rozpoczął się nawet odwrót ze świątyni do pobliskich lasów. I w owym krytycznym momencie pojawiła się wśród obleganych tajemnicza postać. Był to wysoki starzec o rozwianych włosach i z długą siwą brodą, o zawziętym obliczu i gorejących oczach. W ręku trzymał szablę. Ze sposobu wydawania rozkazów przerażonym ludziom i z całej jego postawy można było wnosić, że to człowiek obeznany z wojennym rzemiosłem i wprawny w dowodzeniu. Wsparci jego przykładem osadnicy zaatakowali i
czas był niespokojny, każdy z przybyłych miał pod ręką muszkiet do obrony. Trudno jednak było sprostać furii napierających Indian. Wydawało się już, że nie ma nadziei na przetrwanie, rozpoczął się nawet odwrót ze świątyni do pobliskich lasów. I w owym krytycznym momencie pojawiła się wśród obleganych tajemnicza postać. Był to wysoki starzec o rozwianych włosach i z długą siwą brodą, o zawziętym obliczu i gorejących oczach. W ręku trzymał szablę. Ze sposobu wydawania rozkazów przerażonym ludziom i z całej jego postawy można było wnosić, że to człowiek obeznany z wojennym rzemiosłem i wprawny w dowodzeniu. Wsparci jego przykładem osadnicy zaatakowali i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego