Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Maciej
Tytuł: Atlantyda, wyspa ognia
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1967
się kopce piasku i lśniły złożone
w stos kryształy, gdy zaś minęła noc, pod murem
nic już nie było. Nikt nie wiedział, jak i kiedy zabierali
wyspiarze to, co dziesiątki ludzi wyniosły na brzeg w koszach
z liści palmowych i w workach plecionych z traw.

Awaru pamiętał twarze i postacie wyspiarzy. Nie różnili
się prawie od ludzi z jego własnego kraju. Byli może
tylko nieco bardziej smukli, wydawali się zręczniejsi, a także
ich skóra, choć ciemna, była jednak o ton jaśniejsza.
Co dnia wielu z nich wychodziło spoza muru i, mieszając
się z tłumem przybyszów z różnych stron, prowadziło
długie rozmowy
się kopce piasku i lśniły złożone <br>w stos kryształy, gdy zaś minęła noc, pod murem <br>nic już nie było. Nikt nie wiedział, jak i kiedy zabierali <br>wyspiarze to, co dziesiątki ludzi wyniosły na brzeg w koszach <br>z liści palmowych i w workach plecionych z traw.<br><br>Awaru pamiętał twarze i postacie wyspiarzy. Nie różnili <br>się prawie od ludzi z jego własnego kraju. Byli może <br>tylko nieco bardziej smukli, wydawali się zręczniejsi, a także <br>ich skóra, choć ciemna, była jednak o ton jaśniejsza. <br>Co dnia wielu z nich wychodziło spoza muru i, mieszając <br>się z tłumem przybyszów z różnych stron, prowadziło <br>długie rozmowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego