Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
przynajmniej obdarzony urodą. A mężczyzna, który przywitał się z nią krzepkim uściskiem dłoni, był, według niej, niesłychanie plebejski. Grubo ciosana twarz, zapuchnięte lekko i zaczerwienione powieki, fałdy po obu stronach nosa nadawały jego rysom wyraz zmęczenia, pewnie nie sypiał po nocach, prowadzenie takiego pisma to niezła harówka.
- Wiem o pani wystarczająco dużo, aby z czystym sumieniem zaproponować pani współpracę - powiedział. - Przyda nam się damskie pióro.
- Sądziłam, że wybieram męskie tematy - powiedziała lekko urażona Ewelina.
- Chodzi o pani płeć - odrzekł, a ona pomyślała, że jej rozmówca nie ma poczucia humoru. Rakowski zrobił na niej wrażenie człowieka prymitywnego, zupełnie nie potrafiła pojąć tego
przynajmniej obdarzony urodą. A mężczyzna, który przywitał się z nią krzepkim uściskiem dłoni, był, według niej, niesłychanie plebejski. Grubo ciosana twarz, zapuchnięte lekko i zaczerwienione powieki, fałdy po obu stronach nosa nadawały jego rysom wyraz zmęczenia, pewnie nie sypiał po nocach, prowadzenie takiego pisma to niezła harówka. <br>- Wiem o pani wystarczająco dużo, aby z czystym sumieniem zaproponować pani współpracę - powiedział. - Przyda nam się damskie pióro. <br>- Sądziłam, że wybieram męskie tematy - powiedziała lekko urażona Ewelina. <br>- Chodzi o pani płeć - odrzekł, a ona pomyślała, że jej rozmówca nie ma poczucia humoru. Rakowski zrobił na niej wrażenie człowieka prymitywnego, zupełnie nie potrafiła pojąć tego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego