Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kobieta i Życie
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1956
zieleni, przetykanej żółtym zbożem. Przed domem swobodnie bawią się dzieci, a wewnątrz domu siedzą posłusznie na ławkach - chyba dorośli? W każdym razie, sądząc po głowach, niektórych łysych i siwych - muszą to być "uczniowie" zaawansowani w latach Najciekawsze, że tym dorosłym uczniom wykłada bardzo młody człowiek, z wyglądu zaledwie student. Wykładowca wyświetla przeźrocza i opowiada o staroegipskich grobowcach, a ludzie siedzący w ławkach zasłuchani są w wykład, jak w bajkę. Widać, że nie czują się nic a nic skrępowani tą sytuacją.
W godzinach popołudniowych można zobaczyć tę samą grupę ludzi w tym samym domu, tylko na innym piętrze, zebraną wokół pana, wiekiem
zieleni, przetykanej żółtym zbożem. Przed domem swobodnie bawią się dzieci, a wewnątrz domu siedzą posłusznie na ławkach - chyba dorośli? W każdym razie, sądząc po głowach, niektórych łysych i siwych - muszą to być "uczniowie" zaawansowani w latach Najciekawsze, że tym dorosłym uczniom wykłada bardzo młody człowiek, z wyglądu zaledwie student. Wykładowca wyświetla przeźrocza i opowiada o staroegipskich grobowcach, a ludzie siedzący w ławkach zasłuchani są w wykład, jak w bajkę. Widać, że nie czują się nic a nic skrępowani tą sytuacją.&lt;/intro&gt; <br>W godzinach popołudniowych można zobaczyć tę samą grupę ludzi w tym samym domu, tylko na innym piętrze, zebraną wokół pana, wiekiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego