Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 5
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
można je winić? - zastanawia się Mariusz Zaród. - To się może przytrafić każdemu. Jedyny ich błąd polegał na tym, że były za słabo ubrane, nie miały dość jedzenia. Przed wyjściem wpisały się do książki wyjść, gdy spotkał je przewodnik natychmiast zawróciły. Gdyby jednak w tym jednym miejscu zorientowały się, że tyczki wytyczające szlak mają inny kolor i zaraz zawróciły lub gdyby poszły dalej do wsi...
W dwudziestogodzinnej akcji uczestniczyło około osiemdziesięciu ratowników GOPR-u. Wspomagała ich polska i słowacka Straż Graniczna. - Akcja prowadzona była non stop - komentuje naczelnik. - Często takie poszukiwania trwają nawet kilka dni. Aby zakończyły się sukcesem, trzeba mieć odpowiednią
można je winić? - zastanawia się Mariusz Zaród. - To się może przytrafić każdemu. Jedyny ich błąd polegał na tym, że były za słabo ubrane, nie miały dość jedzenia. Przed wyjściem wpisały się do książki wyjść, gdy spotkał je przewodnik natychmiast zawróciły. Gdyby jednak w tym jednym miejscu zorientowały się, że tyczki wytyczające szlak mają inny kolor i zaraz zawróciły lub gdyby poszły dalej do wsi...<br>W dwudziestogodzinnej akcji uczestniczyło około osiemdziesięciu ratowników GOPR-u. Wspomagała ich polska i słowacka Straż Graniczna. - Akcja prowadzona była non stop - komentuje naczelnik. - Często takie poszukiwania trwają nawet kilka dni. Aby zakończyły się sukcesem, trzeba mieć odpowiednią
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego