oraz J. Charzewski z warszawskiej AWF): Okazało się, że &lt;hi&gt;każdy&lt;/&gt; z trzech rozpatrywanych tu czynników wywiera &lt;hi&gt;samoistny&lt;/&gt;, tzn. niezależny od pozostałych dwu, wpływ na obserwowane zróżnicowanie wzrostu poborowych, przy czym najważniejszym, najsilniej działającym, okazał się czynnik wykształcenia ojca, drugim co do ważności - czynnik wielkości rodziny, a stosunkowo najsłabszym (ale też wywierającym wpływ istotny!) czynnik wielkości zamieszkiwanego osiedla. <br>Łączne działanie wszystkich tych trzech czynników środowiska społecznego daje efekty bardzo mocne, co najlepiej ilustruje porównanie średniego wzrostu poborowych z dwu "przeciwległych krajów". Jeśli się mianowicie wydzieli grupę 19-tatków o następujących cechach: ojciec - wykształcenie wyższe; miejsce zamieszkania miasto ponadpółmilionowe, a rodzina nie więcej