Typ tekstu: Prasa
Tytuł: NAJ
Nr: 31
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
jest z tobą? - spytała na widok mojego kompletnego ubioru. Poczułem się głupio. Nie było wyjścia - musiałem wyjawić jej, że w tym miejscu moja misja dobiega końca: jestem dziennikarzem, a ta wizyta to małe reporterskie śledztwo. - Zaskoczyłeś mnie! Ale ja też mam dla ciebie niespodziankę. Nie jestem klientką agencji, lecz egzaminatorką - wyznała. - Mam na imię Grażyna. No dobra, skoro zadałeś sobie tyle trudu, możemy pogadać... Odetchnąłem z ulgą. Grażyna jest znajomą właściciela agencji. Od czasu do czasu sprawdza, a także instruuje jego pracowników. To ona wydaje opinię, czy ktoś nadaje się na mężczyznę do towarzystwa. - Liczy się cierpliwość; jeśli facet bardziej dba
jest z tobą? - spytała na widok mojego kompletnego ubioru. Poczułem się głupio. Nie było wyjścia - musiałem wyjawić jej, że w tym miejscu moja misja dobiega końca: jestem dziennikarzem, a ta wizyta to małe reporterskie śledztwo. - Zaskoczyłeś mnie! Ale ja też mam dla ciebie niespodziankę. Nie jestem klientką agencji, lecz egzaminatorką - wyznała. - Mam na imię Grażyna. No dobra, skoro zadałeś sobie tyle trudu, możemy pogadać... Odetchnąłem z ulgą. Grażyna jest znajomą właściciela agencji. Od czasu do czasu sprawdza, a także instruuje jego pracowników. To ona wydaje opinię, czy ktoś nadaje się na mężczyznę do towarzystwa. - Liczy się cierpliwość; jeśli facet bardziej dba
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego