Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
trans.

Skąpi chrześcijanie
Na pobliskiej muzułmańskiej wyspie Lombok rolnicy sprzedali za bezcen ziemię pod budowę luksusowych hoteli. Tak zarobione pieniądze wydali na pielgrzymkę do Mekki. Po powrocie przymierali głodem. Balijczycy żyją w jednym z doskonalszych systemów społecznych chroniących przed popadnięciem w skrajną biedę. Balijskie kasty, mające początek w podziale hinduistycznych wyznawców na rolników, wojowników, kapłanów, dają sobie radę nawet podczas najcięższej inflacji. Na Bali nie ma przerażającej nędzy. Bogatsi wspierają biednych i to z lepszym skutkiem niż w Polsce opieka społeczna wypłacająca jałmużnę zasiłku. Wsiadając do taksówki odczytywałam zawsze imię kierowcy: Drugi, Trzeci. Zdziwiłam się, gdy któregoś razu przeczytałam Augustus.
- Sir
trans. <br><br>Skąpi chrześcijanie<br>Na pobliskiej muzułmańskiej wyspie Lombok rolnicy sprzedali za bezcen ziemię pod budowę luksusowych hoteli. Tak zarobione pieniądze wydali na pielgrzymkę do Mekki. Po powrocie przymierali głodem. Balijczycy żyją w jednym z doskonalszych systemów społecznych chroniących przed popadnięciem w skrajną biedę. Balijskie kasty, mające początek w podziale hinduistycznych wyznawców na rolników, wojowników, kapłanów, dają sobie radę nawet podczas najcięższej inflacji. Na Bali nie ma przerażającej nędzy. Bogatsi wspierają biednych i to z lepszym skutkiem niż w Polsce opieka społeczna wypłacająca jałmużnę zasiłku. Wsiadając do taksówki odczytywałam zawsze imię kierowcy: Drugi, Trzeci. Zdziwiłam się, gdy któregoś razu przeczytałam Augustus.<br>- Sir
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego