Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
Tytuł: Ozon
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
jest w Iraku, na co oczywiście ma pewien wpływ fakt, że to "młodszy" rząd. No i zasadnicza kwestia rebeliantów - w Afganistanie nie ma nawet mowy o tak dobrze zorganizowanej siatce, z jaką muszą się zmagać władze irackie. Chodzi mi nie tylko o wielkość ruchu, lecz także o wpływy, które mają wyznawcy dżihadu spoza Iraku.
Jaki jest zasięg tego ruchu? Wciąż zyskuje na sile, jak można sądzić po skali zamachów, czy też osiągnął już punkt kulminacyjny?
- Nie sądzę, by te ugrupowania znacząco się rozrosły. Niewątpliwie jednak pod względem umiejętności robią postępy. Od czasu sformowania nowego irackiego rządu udało im się zintensyfikować ataki
Jaki jest zasięg tego ruchu? Wciąż zyskuje na sile, jak można sądzić po skali zamachów, czy też osiągnął już punkt kulminacyjny?
- Nie sądzę, by te ugrupowania znacząco się rozrosły. Niewątpliwie jednak pod względem umiejętności robią postępy. Od czasu sformowania nowego irackiego rządu udało im się zintensyfikować ataki
jest w Iraku, na co oczywiście ma pewien wpływ fakt, że to "młodszy" rząd. No i zasadnicza kwestia rebeliantów - w Afganistanie nie ma nawet mowy o tak dobrze zorganizowanej siatce, z jaką muszą się zmagać władze irackie. Chodzi mi nie tylko o wielkość ruchu, lecz także o wpływy, które mają wyznawcy dżihadu spoza Iraku. </><br><br><who1>Jaki jest zasięg tego ruchu? Wciąż zyskuje na sile, jak można sądzić po skali zamachów, czy też osiągnął już punkt kulminacyjny? </><br><br><who2>- Nie sądzę, by te ugrupowania znacząco się rozrosły. Niewątpliwie jednak pod względem umiejętności robią postępy. Od czasu sformowania nowego irackiego rządu udało im się zintensyfikować ataki
