Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o poszukiwaniu pracy
Rok powstania: 2001
tak żeśmy nie gadały.?? Bo nie było czasu.
Ale nie, z Mileną się ostro pożarłam, naprawdę.
Ale co? O coś konkretnego wam poszło?
Yhy. O to, że że na przykład nie wiem, że ja ją uważam za nie wiem, marną drobinkę tego świata, niedoświadczoną niczego. My się po prostu, Magda, wyzywałyśmy, no. Że ona jest czarną owcą. A ja mówię, że czarną owcą w rodzinie to jesteś tylko dlatego, że sobie taką opinię wyrobiłaś. Ona mówi, że na jakiej podstawie . Ja mówię, Milena, były różne imprezy, różnie się zachowywałaś, ludzie patrzą i potem, wiesz, głupoty gadają. Już mają wszyscy wyrobioną na
tak żeśmy nie gadały.?? Bo nie było czasu.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ale nie, z Mileną się ostro pożarłam, naprawdę.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Ale co? O coś konkretnego wam poszło?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Yhy. O to, że że na przykład nie wiem, że ja ją uważam za nie wiem, marną drobinkę tego świata, niedoświadczoną niczego. My się po prostu, Magda, wyzywałyśmy, no. Że ona jest czarną owcą. A ja mówię, że &lt;q&gt; czarną owcą w rodzinie to jesteś tylko dlatego, że sobie taką opinię wyrobiłaś&lt;/q&gt;. Ona mówi, że &lt;q&gt; na jakiej podstawie &lt;/q&gt;. Ja mówię, &lt;q&gt; Milena, były różne imprezy, różnie się zachowywałaś, ludzie patrzą i potem, wiesz, głupoty gadają. Już mają wszyscy wyrobioną na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego