a przede wszystkim Internet - to miejsca, gdzie można znaleźć reklamę seminariów diecezjalnych i zakonnych. Świetnie opracowane witryny zawsze zawierają otwarte listy alumnów opowiadające, w jaki sposób podjęli decyzję o zostaniu księżmi. Listy te kończą się zapisanym tłustym drukiem wezwaniem do niezdecydowanych w rodzaju: "Jeśli czujesz, że Jezus Cię woła, nie wzbraniaj się, nie walcz, pójdź za Nim, a będziesz szczęśliwy dając szczęście - Jezusa, innym". Wychowawcy seminaryjni zauważyli, że na spotkania informacyjne wielu chłopaków pojawia się ubranych na czarno - od pierwszych momentów aspirują do bycia duchownymi. Kandydaci oglądają sobie kilkuosobowe, po spartańsku urządzone pokoje kleryków (tapczany, szafy, stoły, krzesła, na ścianie plakat Matki