Typ tekstu: Książka
Autor: Siemion Piotr
Tytuł: Niskie Łąki
Rok: 2000
i fajerwerkami. Tytuł miał brzmieć Hitlerdog. Do wystawiania przed świtem, kiedy widownia ma dół hormonalny i łatwo jej rozdeptać nerwy. Koniec cytatu. Więc i tak nie było dla mnie miejsca, bo kiedy nazajutrz w południe zajrzałam na Stanton, wszystkie spawarki naraz dmuchały niebieskim płomieniem. Czułam, jak mi się wyziewy acetylenu wżerają pod cerę. Raz-dwa spakowałam worek żeglarski i plecaczek i zamachałam na taksówkę. I tak.
-Co: i tak?
I tak zostałam białą niewolnicą. No, nie taką jak w reportażach z "Magazynu Tygodniowego", że się polskie dziewczęta wywozi za granicę i w jakimś Amsterdamie zmusza do, jak to było, do płatnego
i fajerwerkami. Tytuł miał brzmieć Hitlerdog. Do wystawiania przed świtem, kiedy widownia ma dół hormonalny i łatwo jej rozdeptać nerwy. Koniec cytatu. Więc i tak nie było dla mnie miejsca, bo kiedy nazajutrz w południe zajrzałam na Stanton, wszystkie spawarki naraz dmuchały niebieskim płomieniem. Czułam, jak mi się wyziewy acetylenu wżerają pod cerę. Raz-dwa spakowałam worek żeglarski i plecaczek i zamachałam na taksówkę. I tak.<br>-Co: i tak? <br>I tak zostałam białą niewolnicą. No, nie taką jak w reportażach z "Magazynu Tygodniowego", że się polskie dziewczęta wywozi za granicę i w jakimś Amsterdamie zmusza do, jak to było, do płatnego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego