w sobie!<br><br>Huczały w mrok, huczały w blask i ociekały ludzkim potem!<br>I nie wiedziała ślepa noc, czym bywa młot, gdy nie jest młotem?<br><br>"O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!''<br>-<br>Tak, waląc w mur, dwunasty młot do jedenastu innych rzecze.<br><br>I runął mur, tysiącem ech wstrząsając wzgórza<br>i doliny!<br>Lecz poza murem - nic i nic! Ni żywej duszy, ni Dziewczyny!<br><br>Niczyich oczu ani ust! I niczyjego w kwiatach losu!<br>Bo to był głos i tylko - głos, i nic nie było, oprócz<br>głosu!<br><br>Nic - tylko płacz i żal i mrok i niewiadomość<br>i zatrata!<br>Takiż to świat! Niedobry