Nacjonaliści i superpatrioci uważali incydent ten za śmiertelną obrazę munduru i sztandaru amerykańskiego. Na posiedzeniu gabinetu amerykańskiego, kiedy Blaine referował sprawę, Harrison przerwał mu wykrzykując: "Panie sekretarzu stanu, ależ tu obrażono mundur marynarzy Stanów Zjednoczonych". Kapitan "Baltimore", W.S. Schley, zapewniał, że jego ludzie nie byli pijani i zachowywali się wzorowo. Opinię tę zakwestionował kapitan okrętu "Yorktown", F.D. Evans, który przebywał w tym czasie również w porcie Valparaiso. <q>"Jego ludzie byli prawdopodobnie dobrze pijani, kiedy wyszli na brzeg. Wielu z nich wyszło, aby się upić rumem chilijskim. W tych okolicznościach wymagali lepszej ochrony, aniżeli gdyby byli trzeźwi"</>.<br>Władze chilijskie nie