Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 04.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
za progiem, twierdziłem, że książki, księgarnie i wydawnictwa trzymają się mocno. Rzeczywistość potwierdzała to, ponieważ mimo alarmów żadnego kryzysu nie było i wszystko rozwijało się normalnie. Ale kiedy następuje katastrofa i wagony wyskakują z szyn, nie można dalej utrzymywać, że pociąg wciąż mknie do celu.
W latach 1993-1998 szybko wzrastało tempo sprzedaży książek. Lecz już rok 1999 był słabszy, a w 2000 r. było jeszcze gorzej. Do tego stopnia, że ubiegły rok większość hurtowni i księgarń zakończyło sporym deficytem.
Nadal rośnie sprzedaż książek szkolnych. I jeszcze wzrośnie, bo od 2002 r. będą obowiązywały nowe zasady maturalne, więc dla kilku kolejnych
za progiem, twierdziłem, że książki, księgarnie i wydawnictwa trzymają się mocno. Rzeczywistość potwierdzała to, ponieważ mimo alarmów żadnego kryzysu nie było i wszystko rozwijało się normalnie. Ale kiedy następuje katastrofa i wagony wyskakują z szyn, nie można dalej utrzymywać, że pociąg wciąż mknie do celu.<br>W latach 1993-1998 szybko wzrastało tempo sprzedaży książek. Lecz już rok 1999 był słabszy, a w 2000 r. było jeszcze gorzej. Do tego stopnia, że ubiegły rok większość hurtowni i księgarń zakończyło sporym deficytem.<br>Nadal rośnie sprzedaż książek szkolnych. I jeszcze wzrośnie, bo od 2002 r. będą obowiązywały nowe zasady maturalne, więc dla kilku kolejnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego