Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
żeby wyjaśnić tę zagadkę.
- Specjalnie po to tu przyjechali? - zapytałem z powątpiewaniem .
- Nie słyszał pan historii o starym Haubitzu i o ukrytych skarbach? - zdziwiła się Kasia.
A ponieważ przecząco pokręciłem głową, nie chcąc, aby wiedziała, że interesuję się tą sprawą, rozpoczęła opowiadanie historii, którą znałem z Księgi strachów.
Gdy skończyła, wzruszyłem ramionami.
- Przyznaję, Kasiu, że nie potrafię się połapać w tej kwestii. Chcesz mi wmówić, że ten pan Klaus, Weber i inni przyjechali tutaj pewnego pięknego dnia, aby odnaleźć tę "rzecz najcenniejszą"? Bo przecież skarbów Haubitza już tu nie ma, zostały przekazane do muzeum.
- Ich przyjazd tutaj został spowodowany procesem sądowy
żeby wyjaśnić tę zagadkę.<br>- Specjalnie po to tu przyjechali? - zapytałem z powątpiewaniem &lt;page nr=40&gt;.<br>- Nie słyszał pan historii o starym Haubitzu i o ukrytych skarbach? - zdziwiła się Kasia.<br>A ponieważ przecząco pokręciłem głową, nie chcąc, aby wiedziała, że interesuję się tą sprawą, rozpoczęła opowiadanie historii, którą znałem z Księgi strachów.<br>Gdy skończyła, wzruszyłem ramionami.<br>- Przyznaję, Kasiu, że nie potrafię się połapać w tej kwestii. Chcesz mi wmówić, że ten pan Klaus, Weber i inni przyjechali tutaj pewnego pięknego dnia, aby odnaleźć tę "rzecz najcenniejszą"? Bo przecież skarbów Haubitza już tu nie ma, zostały przekazane do muzeum.<br>- Ich przyjazd tutaj został spowodowany procesem sądowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego