wielohektarowej hali wydziału produkcji mechanizmów w Bielsku udało się skrócić o połowę pierwotnie planowany czas budowy tego obiektu. <br>Nie znaczy to, że budowa wszędzie szła jak z płatka. Zdarzały się opóźnienia z różnych przyczyn w budowie i rozruchu poszczególnych wydziałów, również i z powodu nieterminowych dostaw niektórych maszyn oraz urządzeń z zagranicy. Ogółem jednak, dzięki naprawdę ofiarnej pracy załóg udało się nie tylko przekazywać zgodnie z harmonogramem nowe obiekty, do eksploatacji, ale ogólnie skrócić cykl wszystkich robót inwestycyjnych o ok. 30 proc. <br>Korzyści te ujawniły się również przy budowie największego obiektu FSM Zakładu nr 2 w Tychach, gdzie w końcowej fazie