Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
nieco wkurzony paroma ruchami sprawdzam, czy się nie wyłożę, ale mimo że cała ta konstrukcja jeździ we wszystkie strony, jakoś daje się na niej usiedzieć. Cicho, żeby nie zagłuszać instrukcji prowadzącej próbę pani Renaty, potwierdzam szeptem "kawy, kawy tak, bez cukru" i wyjmuję mojego laptopa, żeby ewentualnie poczynić notatki. Gmeram z boku, próbując wyciszyć melodyjki towarzyszące otwieraniu programów, znów nie jestem pewien, czy regulację głośności trzeba dziabnąć do przodu, czy w tył, więc pochylam się, żeby sprawdzić, jak tam narysowali, w końcu siadam prosto.
Macham ręką do wyśmienitej, chyba już z pięćdziesięcioletniej instruktorki tańca, no tak, przecież zaczynała jeszcze w latach siedemdziesiątych
nieco wkurzony paroma ruchami sprawdzam, czy się nie wyłożę, ale mimo że cała ta konstrukcja jeździ we wszystkie strony, jakoś daje się na niej usiedzieć. Cicho, żeby nie zagłuszać instrukcji prowadzącej próbę pani Renaty, potwierdzam szeptem "kawy, kawy tak, bez cukru" i wyjmuję mojego laptopa, żeby ewentualnie poczynić notatki. Gmeram z boku, próbując wyciszyć melodyjki towarzyszące otwieraniu programów, znów nie jestem pewien, czy regulację głośności trzeba dziabnąć do przodu, czy w tył, więc pochylam się, żeby sprawdzić, jak tam narysowali, w końcu siadam prosto. <br>Macham ręką do wyśmienitej, chyba już z pięćdziesięcioletniej instruktorki tańca, no tak, przecież zaczynała jeszcze w latach siedemdziesiątych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego